Czytelnia przy Kwiatowej 13

Strony

  • KIM JESTEM?
  • KONTAKT || WSPÓŁPRACA
  • W OBIEKTYWIE
  • INSTAGRAM
  • TUMBLR
  • LOGO BLOGA

listopada 19, 2020

"Pokuta" Ian McEwan

 

Opis:

Powieść o wielowarstwowej fabule poruszająca tematy miłości, wojny, grzechu i odkupienia. Kawał wyśmienitej prozy przez wielu krytyków uznany za arcydzieło, odkrywający meandry ludzkiej świadomości.

W pewien upalny ranek 1935 roku trzynastoletnia Briony Tallis jest przypadkowym świadkiem sceny miłosnej pomiędzy młodym Robbiem a swoją starszą siostrą Cecilią. Wyobraźnia dziewczynki podsuwa jej różne interpretacje tego wydarzenia, co prowadzi do tragedii. Wybucha II wojna światowa, Briony zostaje pielęgniarką, stawia pierwsze kroki jako pisarka. Zdaje sobie sprawę z wyrządzonego przez siebie zła. Pisarstwo staje się jej pokutą, a kolejne wersje pisanej opowieści coraz bardziej przybliżają ją do prawdy owych kilku upalnych dni. Ale czy w tym wypadku pokuta może oznaczać odkupienie?

Lubimy czytać

Moja opinia: 

Do sięgnięcia po Pokutę zachęciła mnie siostra, która nie mogła przestać zachwycać się nad filmem nakręconym na jej postawie. A że nie jestem zbyt wielką fanką kina i o wiele bliższe są mi książki, postanowiłam sprawdzić, czy te zachwyty udzielą się również mnie. 

Wielkie wow i wielkie oczy pojawiły się już po dwóch stronach (mniej więcej dwóch). Po tym czasie też zaczęłam się do siebie uśmiechać - nie bez powodu, bowiem styl, jakim operuje autor, jest mi bardzo bliski i uwielbiany. Nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że Ian McEwan to współczesna Jane Austen - że czerpał z niej garściami, pisząc swoje szeroko zakrojone opisy, obszerne analizy i przemyślenia bohaterów. Nie ukrywam, że jestem ich fanką, choć zdaję sobie sprawę, że grono takich osób nie jest zbyt wielkie (ale mam nadzieję, że się mylę). 

Wątek miłości, na drodze której stanęła okrutna wojna, był wałkowany przez wielu pisarzy i pisarki, z różnym skutkiem. Jedni kierowali się utartym szablonem, inni naprawdę się postarali i napisali coś prawdziwie poruszającego i zapadającego w pamięć. McEwan należy bezsprzecznie do tej drugiej kategorii. Cecilia i Robbie, pomimo tego, iż wywodzili się z różnych warstw społecznych, znali się i przyjaźnili od dzieciństwa. W miarę upływu czasu połączyło ich ogromne uczucie, które jednak ukrywali przed sobą nawzajem. Jeden list o niepożądanej treści doręczony Cecilii przełamał lody. Ich pierwsze i najważniejsze miłosne spotkanie odbyło się w bibliotece w rodzinnym domu dziewczyny, jednak zostało brutalnie ono przerwane przez młodszą siostrę Cecilii, Briony. Zła interpretacja tego, co widziała dziewczynka, doprowadziła do lawiny tragicznych wydarzeń, w wyniku których Robbie trafia za kraty, a Cecilia zrywa wszelkie kontakty ze swoją rodziną. Na domiar złego, cztery lata później wybucha druga wojna światowa. Robbie trafia na front, a Cecillia zdobywa dyplom pielęgniarki i pracuje z dala od domu, w szpitalu, który jest pierwszą linią pomocy rannym żołnierzom.
Przyznam się, że gdzieś po cichu liczyłam na typowe rozstrzygnięcie ich losów, jednak finał trochę wbił mnie w fotel. I tutaj pojawia się ten aspekt, który zachwycił mnie najbardziej - rozstrzygnięcie losów Cecilii i Robbiego dopiero na dwóch ostatnich stronach powieści. Idealne zwieńczenie, dokładnie takie, jakiego życzę sobie podczas każdej lektury. 

Nad kreacjami bohaterów nie będę się zbytnio rozwijać - chylę czoła, ponieważ nie jest łatwo stworzyć tyle różnych i bardzo złożonych portretów postaci, które nie będą jednocześnie przerysowani i sztuczni. Niewielu jest pisarzy, którzy to potrafią. 

Jeśli chodzi o minusy - ten jeden akurat dla mnie nie jest minusem, ale wiem, że wiele osób nie lubi tego typu "rozpraszaczy" - z pewnością są nim obszerne opisy obiektów, które odgrywały tylko instrumentalną rolę w powieści, np. opisy domu Tallisów czy przylegającego do niego parku. Owszem, dzięki temu można było z łatwością przenieść się do tamtego miejsca i do tamtych czasów, ale ciężko jest przez nie przebrnąć, zwłaszcza tym czytelnikom, którzy są przyzwyczajeni do lekkich i łatwych w odbiorze powieści. Pokuta jest zdecydowanie pozycją z wyższej półki, z której nie każdy będzie czerpał przyjemność. Drugą sprawą jest nieco spłycenie samego wątku wojny i pobytu Robbiego na froncie. Zawsze uważałam, że wątek wojny - mimo iż bolesny, trudny i wymagający - ma bardzo duży potencjał i tutaj zabrakło mi trochę tego rozwinięcia. Więcej szczegółów, więcej smaczków. Taki lekki niedosyt. 

Jakby nie patrzeć, jest to jedna z lepszych książek, jakie kiedykolwiek czytałam i z pewnością zostanie ze mną na bardzo długo. Nie mam zbyt wielu lektur, do których chcę wracać - a ta jest właśnie tą, po którą sięgnę niejeden raz. 

Polecam wszystkim, jednak nie wszystkim obiecuję takie wrażenia, jakie ja odniosłam. Do Pokuty trzeba po prostu dorosnąć. 

10/10

Tytuł: Pokuta
Autor: Ian McEwan
Wydawnictwo: Wydawnictwo Albatros
rok wydania polskiego: 2008 (przybliżona)
okładka: twarda
liczba stron: 398

Czytaj więcej »
on listopada 19, 2020 0
Podziel się!
Tags
Ian McEwan, literatura piękna, recenzja
Nowsze posty
Starsze posty
Nowsze posty Starsze posty Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

Archiwum

  • ►  2023 (4)
    • ►  sie 2023 (2)
    • ►  cze 2023 (1)
    • ►  maj 2023 (1)
  • ►  2022 (12)
    • ►  gru 2022 (1)
    • ►  lis 2022 (1)
    • ►  paź 2022 (1)
    • ►  wrz 2022 (1)
    • ►  lip 2022 (1)
    • ►  maj 2022 (1)
    • ►  kwi 2022 (1)
    • ►  lut 2022 (2)
    • ►  sty 2022 (3)
  • ►  2021 (10)
    • ►  sie 2021 (1)
    • ►  cze 2021 (1)
    • ►  maj 2021 (2)
    • ►  kwi 2021 (2)
    • ►  lut 2021 (1)
    • ►  sty 2021 (3)
  • ▼  2020 (17)
    • ►  gru 2020 (5)
    • ▼  lis 2020 (1)
      • "Pokuta" Ian McEwan
    • ►  paź 2020 (3)
    • ►  wrz 2020 (1)
    • ►  lip 2020 (3)
    • ►  maj 2020 (2)
    • ►  kwi 2020 (1)
    • ►  mar 2020 (1)
  • ►  2019 (16)
    • ►  gru 2019 (1)
    • ►  paź 2019 (4)
    • ►  wrz 2019 (2)
    • ►  sie 2019 (1)
    • ►  lip 2019 (2)
    • ►  cze 2019 (1)
    • ►  maj 2019 (1)
    • ►  kwi 2019 (1)
    • ►  lut 2019 (1)
    • ►  sty 2019 (2)
  • ►  2018 (43)
    • ►  gru 2018 (4)
    • ►  paź 2018 (4)
    • ►  wrz 2018 (2)
    • ►  sie 2018 (1)
    • ►  lip 2018 (5)
    • ►  cze 2018 (5)
    • ►  maj 2018 (4)
    • ►  kwi 2018 (4)
    • ►  mar 2018 (2)
    • ►  lut 2018 (6)
    • ►  sty 2018 (6)
  • ►  2017 (82)
    • ►  gru 2017 (7)
    • ►  lis 2017 (3)
    • ►  paź 2017 (5)
    • ►  wrz 2017 (4)
    • ►  sie 2017 (5)
    • ►  lip 2017 (6)
    • ►  cze 2017 (5)
    • ►  maj 2017 (5)
    • ►  kwi 2017 (42)

Translate

Popularne posty

  • "Tysiąc wspaniałych słońc" Khaled Hosseini
    Głównymi bohaterkami powieści są dwie kobiety, których zrządzenie losu uczyniło żonami władczego i bezwzględnego Raszida. Mariam w wieku...
  • "Zanim się pojawiłeś" Jojo Moyes
    Lousa Clark wiedzie spokojne, uporządkowane życie w małym angielskim miasteczku. Jest wesoła i nietuzinkowa; doskonale wie, ile kroków mi...
  • "Dom Róż" Sarah Harvey
    Lily i Liam porzucają swoje dotychczasowe życie w Londynie i wyruszają do Kornwalii, gdzie swoje nowe gniazdko wiją w małym, nadmorskim...

Etykiety

  • (nie)recenzja
  • TOP
  • TOP 3
  • autobiografia
  • biografia
  • fantasy
  • fotografia
  • kryminał
  • literatura dziecięca
  • literatura faktu
  • literatura klasyczna
  • literatura młodzieżowa
  • literatura obyczajowa
  • literatura piękna
  • literatura polska
  • literatura przygodowa
  • literatura współczesna
  • opowiadanie
  • podróże
  • podsumowanie
  • recenzja
  • reportaż
  • różne
  • seria
  • thriller
  • w obiektywie

Szukaj

Zaglądam

  • Varia czyta
  • Rude Pióro
  • Daughter of the Woods

Statystyka

Obserwatorzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.
Ⓒ 2018 Czytelnia przy Kwiatowej 13. Design created with by: Brand & Blogger. All rights reserved.