Czytelnia przy Kwiatowej 13

Strony

  • KIM JESTEM?
  • KONTAKT || WSPÓŁPRACA
  • W OBIEKTYWIE
  • INSTAGRAM
  • TUMBLR
  • LOGO BLOGA

stycznia 26, 2021

"Żony i córki" Elisabeth Gaskell

 
Opis: 
Molly jest dorastającą córką lekarza w miasteczku Hollingford. Mimo że została osierocona przez matkę we wczesnym dzieciństwie, żyje beztrosko i szczęśliwie. Pewnego dnia dowiaduje się jednak, że jej ukochany ojciec postanowił ożenić się po raz drugi. Molly pogrąża się w rozpaczy. W tym dramatycznym momencie pomocną dłoń wyciąga do niej młodszy syn bogatych sąsiadów, Roger… 

Lubimy czytać

Moja opinia: 

To druga książka Elizabeth Gaskell, jaką miałam okazję przeczytać. Po lekturze Panien z Cranford, która była jednym wielkim rozczarowaniem, z ochotą podjęłam się czytania Żon i córek, ponieważ musiałam na własnej skórze przekonać się, że spotkanie z twórczością tej wspaniałej pisarki było po prostu zwykłym falstartem. 

A jakże. Bardzo szybko zdałam sobie sprawę, że ta książka jest zupełnie, zupełnie inna. Dała się po prostu polubić i na każdym kroku zapraszała mnie, bym sięgnęła jeszcze głębiej w przedstawianą historię, która - nie ukrywam - bardzo przypadła mi do gustu. Niemal od razu znalazłam się wśród bohaterów i przeżywałam wraz z nimi ich przygody, dobre i złe, oraz rozterki i triumfy. Nie przerażała mnie absolutnie ilość stron, wręcz przeciwnie - cieszyłam się na myśl, że tak długo będę mogła przebywać w tym świecie. Świecie bardzo przemyślnie zaplanowanym i skonstruowanym. Nie było w nim miejsca na jakieś nieprzewidziane, przypadkowe czy nudne wątki bądź postacie. Każda z nich wnosiła coś nowego i oryginalnego do powieści, a większość była mi zdecydowanie znana - były odwzorowaniem osobistości, wśród których otaczam się od najmłodszych lat. Znam więc wiejską gnuśność, dwulicowość, fałszywą dobroć, zbyt wysokie mniemanie o własnej pozycji społecznej i próżne zadzieranie nosa, choć rozumem nie dorastają nawet do umysłu kostki brukowej. Ile razy chichotałam i kręciłam z rozbawieniem głową czytając wywody wszystkich panien z Hollingfordu, które z czystym sumieniem mogłabym porównać do większości moich sąsiadek. Mimo iż książka powstawała w XIX wieku, jest bardzo, ale to bardzo aktualna pod tym względem. Może dlatego stała mi się tak bliska - ktoś po prostu opisał i bardzo dyplomatycznie wyśmiał moje "ukochane" panie, z którymi dzielę czasem wspólną drogę do miasta, kościoła czy czas spędzony na przystanku autobusowym. 

Mogłabym rozpisywać się na temat postaci, jednak to zbyteczne. Są po prostu doskonałe. Ludzkie, nieprzesadzone, zupełnie skrajne od siebie, ale jakie charakterne i żywe. Żadna z postaci nie wydawała mi się nudna - co innego irytująca, ale mówiłam o tym kilka linijek wcześniej. Nienawidzę plotkarstwa i wszelkich jego rodzajów oraz wystawiania pochopnej, opartej na niepewnych informacjach opinii na temat jakiejś osoby. Tutaj właśnie spotykamy się z tym problemem. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, jak wielką krzywdę może wyrządzić niesprawiedliwy osąd i jak trudno w takiej sytuacji udowodnić swoją niewinność. 

Bardzo żałuję, że tak mało mówi się o Elizabeth Gaskell w porównaniu np. do Jane Austen czy sióstr Brontë. Zasługuje na równie wielkie uznanie i znacznie większe grono czytelników (mam nadzieję, że w tej kwestii akurat się mylę). Mówmy o niej częściej i sięgajmy po jej powieści. Żony i córki to zdecydowanie warta uwagi książka - pouczająca i wciągająca, przy której można zarówno śmiać się i płakać. Polecam z całego serca. 

10/10

Tytuł: Żony i córki
Autor: Elizabeth Gaskell
Seria: Angielki ogród
Wydawnictwo: Świat Książki
rok wydania polskiego: 2016
okładka: miękka
liczba stron: 864

Czytaj więcej »
on stycznia 26, 2021 0
Podziel się!
Tags
Elisabeth Gaskell, literatura klasyczna, recenzja
Nowsze posty
Starsze posty

stycznia 10, 2021

"Tatiana i Aleksander" Paullina Simons



Opis: 

Kiedy Tatiana ucieka ze zrujnowanego wojną Leningradu, ma osiemnaście lat i spodziewa się dziecka. Jest przekonana, że jej mąż zginął. Tymczasem aresztowany przez NKWD Aleksander Biełow cudem unika egzekucji i podejmuje desperacką próbę ucieczki przed stalinowską machiną śmierci. Czy młodym uda się odnaleźć w wojennej zawierusze?

Lubimy czytać

Recenzja Jeźdźca miedzianego 

Moja opinia: 

Po lekturze Jeźdźca miedzianego miałam niesamowicie mieszane uczucia co do dalszej przygody z tą sagą. Ale nie ukrywam, że ma w sobie coś, przez co trudno ją tak po prostu odłożyć na półkę. Czym prędzej więc zabrałam się za czytanie. 

Patrząc całościowo na obie te książki trudno mi jest określić, która z części jest w jakiś sposób lepsza. Obie miały swoje własne mocne strony, jak i mankamenty - z pewnością jednym z nich były nieścisłości związane z historią wojny i pierwszych miesięcy oraz lat po jej zakończeniu. Sama historia miłosna Tatiany i Aleksandra była w pewnych momentach przesłodzona i infantylna, ale nie można powiedzieć, że nie była piękna. Godna pozazdroszczenia. Dzięki niej znów zatopiłam się w marzeniach o idealnym facecie takim, jak Aleksander. W pewnym sensie zatęskniłam też za Nowym Jorkiem, choć nigdy tam nie byłam, ale mimo to czuję, że odnalazłabym się w tym mieście. Może kiedyś ruszę śladem Tatiany i będę podziwiać jego niebotyczne budynki i wieczne światła. 

Z drugiej części dowiadujemy się również o kulisach przybycia rodziny Barringtonów do Związku Radzieckiego, wiemy też w jaki sposób Tania uciekła z ojczystego kraju zdewastowanego przez komunizm i wojnę. Wątek Aleksandra, który cudem uniknął rozstrzelania jest oczywiście mało realistyczny, tak samo jak przetrwanie tylu prób ucieczek z obozów. W rzeczywistości nie miałby najmniejszych szans, ale tak wiem - to książka, która miała zakończyć się szczęśliwie. Co do tego, że zwieńczenie tej historii będzie ckliwe, nie miałam żadnych wątpliwości, a kiedy on w końcu nadszedł... bruhh... Naprawdę, nie wiem, co mają na myśli lub co chcą osiągnąć ci wszyscy autorzy, którzy umieszczają na końcu swoich powieści takie cukierkowe epilogi... Ma się wrażenie jakby czytało się fanfiction z Wattpada pisane przez nastolatkę.

Niemniej Paullina Simons ma niewątpliwy dar opowiadania swoich historii i stworzyła coś, co zapisało mi się w pamięci. Pomimo pewnych niedociągnięć, niesamowicie przesadzonych i zbyt wyidealizowanych oraz naiwnych scen miłosnych i przewidywalnych wątków, dobrze wspominam obie części tej sagi. Zdecydowałam, że póki co nie sięgnę po trzecią, ponieważ mam już wyrobiony pewien obraz świata Tatiany i Aleksandra i nie chcę go sobie rujnować. Po drugie, nie jestem fanką przeciągania jednej historii w nieskończoność. 

Polecam i zachęcam do wyrobienia sobie własnej opinii na temat tej książki. 

8/10 

Tytuł: Tatiana i Aleksander
Autor: Paullina Simons
Seria: Mistrzyni opowiadania pięknych historii (Tom 3 i 4)
Wydawnictwo: Świat Książki
rok wydania polskiego: 2017
okładka: twarda
liczba stron: 560 (Tom 3 i 4)

Czytaj więcej »
on stycznia 10, 2021 1
Podziel się!
Tags
literatura obyczajowa, Paullina Simons, recenzja
Nowsze posty
Starsze posty

stycznia 02, 2021

TOP 10 - NAJLEPSZE KSIĄŻKI, JAKIE PRZECZYTAŁAM W 2020 ROKU

Chyba nikogo nie zdziwią moje słowa, że ten rok był mocno zwariowany. I szczerze powiedziawszy cieszę się, że dobiega końca, choć gdzieś z tyłu głowy ciągle nasuwa mi się myśl, że 2021 wcale nie będzie lepszy... 

Ale nie bądźmy takimi pesymistami. Damy radę ;) 

Jeśli chodzi o czytelniczy aspekt, rok 2020 przyniósł mi kilka bardzo dobrych lektur, które z pewnością zapamiętam na długo. Oczywiście były też i rozczarowania, bo przecież żaden pisarz nie jest idealny. A szkoda.
Pod względem liczb, przeczytałam 6599 stron. Nie wiem czy to dużo czy mało - dla mnie wystarczająco, bo wiem, że pewne tegoroczne wydarzenia i zwroty w moim życiu zupełnie uniemożliwiły mi oddanie się czytaniu. Ale dobrze - nie będę się usprawiedliwiać. Będzie lepiej, na pewno :) 

Oto 10 najlepszych książek, jakie przeczytałam w 2020 roku:
(jak zauważycie, nie ma z tym zestawieniu wielu nowości czytelniczych z minionych dwunastu miesięcy - to moje prywatne top 10, a są w nim książki, które naprawdę warte są uwagi, bez względu na datę ich wydania)

10. "Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender" Leslye Walton (recenzja)

 

9. "Sekretny język kwiatów" Vanessa Diffenbaugh (recenzja)


8. "Jeździec miedziany" Paullina Simons (recenzja) 


7. "Naznaczony. Niki Lauda" Maurice Hamilton (recenzja) 


6. "Szwedzkie kalosze" Henning Mankell (recenzja) 


5. "Włoskie buty" Henning Mankell (recenzja) 


4. "Księga snów" Nina George (recenzja) 


3. "Trzynasta opowieść" Diane Setterfield (recenzja) 


2. "Pokuta" Ian McEwan (recenzja) 


1. "Jeden z nas. Opowieść o Norwegii" Åsne Seierstad (recenzja)


 
źródła zdjęć: empik.com, lubimyczytac.pl
Czytaj więcej »
on stycznia 02, 2021 0
Podziel się!
Tags
podsumowanie, różne, TOP
Nowsze posty
Starsze posty
Nowsze posty Starsze posty Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

Archiwum

  • ►  2023 (4)
    • ►  sie 2023 (2)
    • ►  cze 2023 (1)
    • ►  maj 2023 (1)
  • ►  2022 (12)
    • ►  gru 2022 (1)
    • ►  lis 2022 (1)
    • ►  paź 2022 (1)
    • ►  wrz 2022 (1)
    • ►  lip 2022 (1)
    • ►  maj 2022 (1)
    • ►  kwi 2022 (1)
    • ►  lut 2022 (2)
    • ►  sty 2022 (3)
  • ▼  2021 (10)
    • ►  sie 2021 (1)
    • ►  cze 2021 (1)
    • ►  maj 2021 (2)
    • ►  kwi 2021 (2)
    • ►  lut 2021 (1)
    • ▼  sty 2021 (3)
      • "Żony i córki" Elisabeth Gaskell
      • "Tatiana i Aleksander" Paullina Simons
      • TOP 10 - NAJLEPSZE KSIĄŻKI, JAKIE PRZECZYTAŁAM W 2...
  • ►  2020 (17)
    • ►  gru 2020 (5)
    • ►  lis 2020 (1)
    • ►  paź 2020 (3)
    • ►  wrz 2020 (1)
    • ►  lip 2020 (3)
    • ►  maj 2020 (2)
    • ►  kwi 2020 (1)
    • ►  mar 2020 (1)
  • ►  2019 (16)
    • ►  gru 2019 (1)
    • ►  paź 2019 (4)
    • ►  wrz 2019 (2)
    • ►  sie 2019 (1)
    • ►  lip 2019 (2)
    • ►  cze 2019 (1)
    • ►  maj 2019 (1)
    • ►  kwi 2019 (1)
    • ►  lut 2019 (1)
    • ►  sty 2019 (2)
  • ►  2018 (43)
    • ►  gru 2018 (4)
    • ►  paź 2018 (4)
    • ►  wrz 2018 (2)
    • ►  sie 2018 (1)
    • ►  lip 2018 (5)
    • ►  cze 2018 (5)
    • ►  maj 2018 (4)
    • ►  kwi 2018 (4)
    • ►  mar 2018 (2)
    • ►  lut 2018 (6)
    • ►  sty 2018 (6)
  • ►  2017 (82)
    • ►  gru 2017 (7)
    • ►  lis 2017 (3)
    • ►  paź 2017 (5)
    • ►  wrz 2017 (4)
    • ►  sie 2017 (5)
    • ►  lip 2017 (6)
    • ►  cze 2017 (5)
    • ►  maj 2017 (5)
    • ►  kwi 2017 (42)

Translate

Popularne posty

  • "Tysiąc wspaniałych słońc" Khaled Hosseini
    Głównymi bohaterkami powieści są dwie kobiety, których zrządzenie losu uczyniło żonami władczego i bezwzględnego Raszida. Mariam w wieku...
  • "Zanim się pojawiłeś" Jojo Moyes
    Lousa Clark wiedzie spokojne, uporządkowane życie w małym angielskim miasteczku. Jest wesoła i nietuzinkowa; doskonale wie, ile kroków mi...
  • "Dom Róż" Sarah Harvey
    Lily i Liam porzucają swoje dotychczasowe życie w Londynie i wyruszają do Kornwalii, gdzie swoje nowe gniazdko wiją w małym, nadmorskim...

Etykiety

  • (nie)recenzja
  • TOP
  • TOP 3
  • autobiografia
  • biografia
  • fantasy
  • fotografia
  • kryminał
  • literatura dziecięca
  • literatura faktu
  • literatura klasyczna
  • literatura młodzieżowa
  • literatura obyczajowa
  • literatura piękna
  • literatura polska
  • literatura przygodowa
  • literatura współczesna
  • opowiadanie
  • podróże
  • podsumowanie
  • recenzja
  • reportaż
  • różne
  • seria
  • thriller
  • w obiektywie

Szukaj

Zaglądam

  • Varia czyta
  • Rude Pióro
  • Daughter of the Woods

Statystyka

Obserwatorzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.
Ⓒ 2018 Czytelnia przy Kwiatowej 13. Design created with by: Brand & Blogger. All rights reserved.