Maarten Klein z dnia na dzień zapada na demencję starczą. Jego pamięć zanika kawałek po kawałku, trawiąc coraz więcej szczegółów z przeszłości. Maarten staje się coraz bardziej zagubiony, różniące się i odległe rzeczywistości przenikają się i wzajemnie przeplatają. Wkrótce przestaje rozpoznawać swoją żonę, Verę. Jest to dla niej bardzo przykre i tym trudniej znosi myśl, że postępu choroby nie da się zatrzymać.



~*~

Niewdzięczna pamięć nie jest zwykłą opowieścią o chorobie, jaką jest demencja. To przerażający i dogłębny opis przeżyć osoby nią dotkniętej, której świat i umysł pogrąża się w chaosie. Autor perfekcyjnie wnika w umysł bohatera, zmuszając czytelnika do myślenia i analizowania wydarzeń z jego perspektywy. To trudne, straszne  i jednocześnie męczące. Niejednokrotnie podczas czytania przeszywały mnie ciarki, zwłaszcza, gdy zdawałam sobie sprawę, że ta historia jest przecież prawdziwa! Na świecie żyją dziesiątki, setki, tysiące osób dotkniętych demencją, przez co cierpią nie tylko chorzy, lecz również ich rodziny, dla których zrozumienie i akceptacja takich zachowań jest niebywale trudne.

Wbrew pozorom, to historia o pięknej, silnej i cierpliwej miłości, która uczy pokory, zrozumienia i wytrwałości. Dodaje sił i nadziei. Pozwala przeżyć każdy kolejny dzień, którego upływające godziny nieuchronnie zbliżają ich do końca.

"Szczęście to stan, podobnie jak ból. Gdy mija to mija. Bez śladu"
9,5/10 

Tytuł: Niewdzięczna pamięć
Autor: J. Bernlef
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
rok wydania: 2010
okładka: twarda
Liczba stron: 217

Brak komentarzy: