Recenzja I części - 44 Scotland Street
Opowieści przy kawie to druga część przygód mieszkańców kamienicy przy 44 Scotland Street. Rezolutny Bertie wciąż uczęszcza na sesje psychoterapeutyczne do doktora Fairbairna, lekcje włoskiego i jogę, ale - wpada również w niemałe kłopoty. Bruce, którego drugie imię to Narcyz, przeżywa swoje wzloty i upadki, stając się przy tym jeszcze bardziej narcystyczny. Pełna werwy i radości życia Domenica wciąż filozofuje na temat zmieniającego się świata, nie tracąc nic ze swojego specyficznego poczucia humoru.
Tak jak 44 Scotland Street, tak i jej druga część to powieść odcinkowa, publikowana w gazecie Scotsman. Jej przygoda z nią była dla mnie jak spotkanie ze starymi przyjaciółmi, bo nie ukrywam, że wykreowani przez autora bohaterowie, bardzo przypadli mi do gustu. Z wieloma z nich - z wyjątkiem Bruce'a i Irene, matki Bertiego - byłabym w stanie się zaprzyjaźnić. Każde z nich uosabia różne charaktery i poglądy, przez co powieść jest jeszcze barwniejsza. Sama fabuła nie zawiera zaskakujących zwrotów akcji, nie ma spektakularnych wydarzeń czy superbohaterów. Losy bohaterów toczą się swoim własnym, spokojnym rytmem - co nie znaczy, że nie przeżywają przygód! Sesje psychoterapeutyczne, które już same w sobie są śmieszne, zaginięcie samochodu, pies, który puszcza oczko i fantazjuje o ludzkich kostkach, nieciekawa sytuacja osaczonego przez matkę małego chłopca, która nieraz wywoływała we mnie współczucie, no i Bruce. Prawdziwy narcyz, typ mężczyzny, który nigdy nie znajdzie u mnie poparcia.
Co do stylu, formy i języka nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Rozdziały poświęcone jednemu bohaterowi są odpowiednio długie i treściwe - tak jak przystało na prawdziwy prasowy artykuł.
Lektura Opowieści przy kawie wywoływała we mnie przeróżne emocje, lecz przez większość czasu towarzyszyły mi te emocje. To lekka i przyjemna pozycja, wprost idealna na mroźny dzień. Najlepiej przy czymś bardzo słodkim i czarnej kawie z cynamonem.
7/10
Tytuł: Opowieści przy kawie
Seria: 44 Scotland Street (tom 2)
Autor; Alexander McCall Smith
Wydawnictwo: Muza
okładka: miękka
liczba stron: 336
Brak komentarzy: